Rzucanie zabawkami, popychanie, gryzienie, nagły i histeryczny płacz jako reakcja protestu, „nie, nie, nie, nie” a za moment „tak”... Znasz to?
Chwiejność emocjonalna - to codzienność w wychowaniu dziecka w wieku przedszkolnym, to czas trudny zarówno dla dziecka, jak i rodziców.
Można mu jednak wyjść na przeciw i pomóc dziecku radzić sobie z własnymi emocjami, zwłaszcza tymi mniej przyjemnymi, bawiąc się z nim w zabawy związane z emocjami. Wykorzystując najbliższą przestrzeń dziecka – muzykę, plastykę, bajki, opowiadania, możemy nauczyć dziecko sposobów radzenia sobie ze złością, które dzięki dostosowaniu do wieku i etapu rozwojowego, będą bardziej skuteczne. Takie dostosowane do wieku „magiczne sztuczki” pomogą dziecku nie tylko zrozumieć charakter złości, ale przede wszystkim będą stanowić narzędzie do radzenia sobie z nią, po które maluch może samodzielnie sięgnąć.
Aby pomóc dziecku uporządkować świat emocji, warto wyznaczyć w domu miejsce przeznaczone na radzenie sobie ze złością. Niedawno w telewizji leciał program "Super niania(?)" i sposobem na rozładowanie emocji dziecka był "karny jeżyk". Ma być to miejsce, w którym dziecko może zostawić swoją złość, zmniejszyć ją lub twórczo zamienić w coś innego. Na początku konieczne jest aktywne zaangażowanie rodziców i zaprowadzanie dziecka na karnego jeżyka. Jeżeli maluch nie chciałby tam siadać musisz konsekwentnie go tam zanosić i sadzać mimo jego niechęci. Z czasem dziecko samo decyduje się na "odsiedzenie" swojej kary, często udaje się w nim wykształcić nawyk, że w momencie gdy się zdenerwuje, samo wie gdzie się udać i rozładować napięcie.
Jak stworzyć karnego jeżyka?
Jest dużo sposobów jak stworzyć miejsce przyjazne Twojemu dziecku. Oto kilka z nich.
!! Pamiętaj jednak aby wytłumaczyć dziecku jak działa wybrana metoda ( jak okiełznać złość) zanim nastąpi pierwszy atak złości. Możesz sama udawać że się złościsz i co robisz w tym momencie. !!
Mieszkanie złości: do odwiedzania za każdym razem, gdy wystąpi krzyk, złość, frustracja. Najpierw w chwili dobrego humoru dziecka przygotowujemy taki kącik, opisując dokładnie, co do czego będzie służyć. Zanim nastąpi pójście dziecka do kącika, rodzice modelują swoją złość nazywając głośno, co się z nimi dzieje, a następnie głośno mówią, że idą do mieszkania złości, nazywając co tam zrobią i jak się po tym będą czuć.
Opisanie emocji: zanim zaprowadzimy dziecko do mieszkania złości, opisujemy co dzieje się z jego ciałem („widzę, że Twoja buzia się krzywi, rączki się zaciskają. To pewnie złość do Ciebie idzie. Musisz zostawić krzyk w jego mieszkaniu. Idź do kącika złości. Kiedy będziesz gotowa/y, wróć do nas, porozmawiamy”).
Malowniczy pokoik: wyklejamy na podłodze okrąg kolorową taśmą, w nim stawiamy czerwoną poduszkę oraz kredki, czerwone kartki papieru, ołówek, duży arkusz papieru i inne rekwizyty pomagające dziecku odreagować związane ze złością napięcie (tymi rekwizytami dziecko nie może się bawić, może ich używać tylko wówczas, gdy będzie w kąciku złości).
Niezbędne gadżety: Przed atakiem złości możemy również wytłumaczyć dziecku, co może zrobić ze złością:
- wbić do poduszki
- wgnieść w duży arkusz papieru
- wyrysować na kartce i przykleić jej smycz z kawałka sznurka
- wdziurkować w czerwoną kartkę i poczuć z drugiej strony jak kuje
- wdmuchać w czerwony balonik złości
- wykrzyczeć do Trąbki Krzyku (zrobionej np. z trąbki urodzinowej lub rolki po ręcznikach papierowych)
Gdy dziecko wróci z jednej ze swoich kar (mieszkania złości, karnego jeżyka, malowniczego pokoiku) , rozmawiamy z nim o tym co się stało. Ważne, by w tej rozmowie:
- opisać raz jeszcze jak dziecko wyglądało, co się z nim działo
- nazwać uczucia, które w nas wywołało zachowanie dziecka
- opisać jak byśmy chcieli aby się zachowywało na przyszłość
- wrócić z dzieckiem do (np.) mieszkania złości i „posprzątać złość” np. wyrzucić kartki z na-rysowaną złością, wyczyścić czerwony balonik, wytrzepać poduszkę itp.
Kącik złości daje dziecku przestrzeń na zabawowe poradzenie sobie z uczuciem złości. Dziecko sięgając po kredki, kolorowe rekwizyty, przedmioty wydające dźwięki, buduje w sobie przekonanie, że może sobie samo poradzić z własnymi emocjami – również tymi mniej przyjemnymi.
Dla rodziców ta zabawowa forma stanowi doskonałą bazę do przeprowadzenia rozmowy na temat emocji. Wykorzystując plastykę, muzykę, metaforę jesteśmy w stanie bardziej zrozumiałym dla dziecka językiem wyjaśnić czym jest emocja, w jakich sytuacjach ją czujemy i w jaki sposób możemy sobie z nią poradzić. I nawet ogromną złość jesteśmy wówczas w stanie oswoić i zabrać na smyczy na spacer.
- wbić do poduszki
- wgnieść w duży arkusz papieru
- wyrysować na kartce i przykleić jej smycz z kawałka sznurka
- wdziurkować w czerwoną kartkę i poczuć z drugiej strony jak kuje
- wdmuchać w czerwony balonik złości
- wykrzyczeć do Trąbki Krzyku (zrobionej np. z trąbki urodzinowej lub rolki po ręcznikach papierowych)
Gdy dziecko wróci z jednej ze swoich kar (mieszkania złości, karnego jeżyka, malowniczego pokoiku) , rozmawiamy z nim o tym co się stało. Ważne, by w tej rozmowie:
- opisać raz jeszcze jak dziecko wyglądało, co się z nim działo
- nazwać uczucia, które w nas wywołało zachowanie dziecka
- opisać jak byśmy chcieli aby się zachowywało na przyszłość
- wrócić z dzieckiem do (np.) mieszkania złości i „posprzątać złość” np. wyrzucić kartki z na-rysowaną złością, wyczyścić czerwony balonik, wytrzepać poduszkę itp.
Kącik złości daje dziecku przestrzeń na zabawowe poradzenie sobie z uczuciem złości. Dziecko sięgając po kredki, kolorowe rekwizyty, przedmioty wydające dźwięki, buduje w sobie przekonanie, że może sobie samo poradzić z własnymi emocjami – również tymi mniej przyjemnymi.
Dla rodziców ta zabawowa forma stanowi doskonałą bazę do przeprowadzenia rozmowy na temat emocji. Wykorzystując plastykę, muzykę, metaforę jesteśmy w stanie bardziej zrozumiałym dla dziecka językiem wyjaśnić czym jest emocja, w jakich sytuacjach ją czujemy i w jaki sposób możemy sobie z nią poradzić. I nawet ogromną złość jesteśmy wówczas w stanie oswoić i zabrać na smyczy na spacer.
Zapraszamy do zapisania się na nasz newsletter!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz